Tak... to lato było przede wszystkim niebieskie, błękitne... Jak morze. Bo morze zaszumiało mi w głowie w maju i od tej pory nie chce przestać szumieć...
Błękit królował. Nie tylko morze, ale i niebo... Słońce czyniło i morze i niebo jeszcze bardziej niebieskimi, niemożliwie niebieskimi. Ładny miałam widok z okna w mojej kajucie dziobowej, nie sądzicie? :))
W tej niebieskości napotykaliśmy delfiny. Te dwa na zdjęciu to nasze pierwsze. Z daleka bardziej przypominają rekiny, prawda? To taka dziwna, miejscowa odmiana. Kolejne napotykane były już "zwyczajne", ale każde spotkanie z nimi - niezwykłe - bawiły się z nami, skakały, tańczyły przed dziobem, piękne... Błękitne były też mieczniki - jeden płynął z nami przez chwilę, skacząc i błyszcząc w słońcu, a potem spotkaliśmy je ujarzmione na targu rybnym...
Sycylijczycy i Maltańczycy malują drzwi i okna na każdy możliwy kolor, więc i niebieskich nie zabrakło :) A do tego tradycyjna ceramika sycylijska, ta niebieska skojarzyła mi się z naszą bolesławiecką. Były też niebieskie kwiaty. I kubek z czekoladą w fantastycznej kafejce w Syrakuzach. (Kiedyś pokażę Wam więcej zdjęć stamtąd, bo miała cudny - odzyskowy! - klimat).
Z każdym kolorem tęsknię coraz bardziej za tamtymi dniami. A niebieski budzi jeszcze głębsza tęsknotę za szumem i kołysaniem i za nocami pod gołym niebem... Ech...
PS. Monia! Dla Ciebie :**
piękny kolor :-) lubię w naturze jednak w domu nie bardzo chyba że w kuchennych dodatkach :)
OdpowiedzUsuńcmoki
Będąc w liceum miałam żółto-niebieski pokój :)
UsuńTeraz mogłabym mieć niebieskie albo turkusowe dodatki w otoczeniu dużej ilości bieli i naturalnego drewna, ale raczej w kuchni albo łazience, pokoje niekoniecznie. No i niebieskie drzwi od zewnątrz też dopuszczam :))
Odcmokam :)
I loooove it! Przecudny kolor, jak patrzę na te zdjęcia, od razu mi lepiej :) Gdzie jest lato :(
OdpowiedzUsuńMnie jednocześnie lepiej i gorzej, bo miło wspominać, ale tęskno...
UsuńMorze, morze ukochane...w tym roku byłam nad morzem aż 10 dni...miałam piękne błękitne niebo. Niebieską mam bransoletkę, którą nosiłam przez cały wyjazd :) Niebieski mam pokój (a właściwie niebiesko - zielony).
OdpowiedzUsuńByłaś nad Bałtykiem? Ja w tym roku niestety nie. Nad różnymi morzami byłam, ale mam wrażenie, że Bałtyk na polskiej plaży szumi jakoś inaczej... :)
UsuńOch taakkk...niebieskie morze i niebo!! Tej mieszanki mi było brak w tegorocznym lecie! :(
OdpowiedzUsuńJa chcę nad mooooorzeee:))))
Nawet sobie nie wyobrażasz, jak bardzo ja chcę NA morze... Ostatnio znów mi się ciągle śni...
Usuń