wtorek, 2 października 2012

Świnka i Ptaszynka

Hej! :)
Na początek wypada mi przeprosić za milczenie - nie tylko tutaj, ale i u Was na blogach. Mam ostatnio sporo pracy i od tego mi się bałagan w głowie robi, a ów bałagan tylko potęguje moją naturalną tendencję do gadania głupot... więc się nie wychylam, żeby "wioski" nie robić ;]] Postaram się, w miarę możliwości, braki ponadrabiać - pokazać Wam kilka rzeczy i Wasze na spokojnie obejrzeć i parę słów powiedzieć (ale że będą mądre, to już nie gwarantuję) ;)

No ale... W całym tym bałaganie przygotowuję się między innymi do kolejnych warsztatów recyklingowych z dzieciakami.


To już w sobotę :)
Dlatego przygotowuję sobie poglądowe prototypy rzeczy, które będziemy robić.

Poznajcie Świnkę - Skarbonkę :)


Świnka powstała z butelki, rolek od folii i bibułki. Od razu mówię, że pomysł nie mój, tylko kiedyś dawno w sieci wygrzebany :)


Prawda, że całkiem fotogeniczne z niej zwierzę? ;) Nie doczekała się jednak, bidulka, porządnej sesji zdjęciowej, bo przy sztucznym świetle to ja już w ogóle nie potrafię fotografować - ani ani :(


I powstał jeszcze mały wiszący ptaszek - kolejna wariacja w temacie zakrętek :)
Poznajcie Ptaszynkę :)


A ja tymczasem wracam do trzymania kciuków za wyniki CANDY u Justyny :)

Dobrego czasu Wszystkim życzę :)*

16 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Dziękuję i odzdrawiam :) (Tak, wiem, że to słowo nie istnieje;) )

      Usuń
  2. No właśnie tak przycichłaś coś:) Wychylaj się, wychylaj!:)

    Śliczna świnka! Myślę, że dzieci zachwycone będą a i ptaszek niczego sobie jest. Może być jako nawet bombka choinkowa:)

    Pozdrowienia:)

    PS. Zrobiłaś koszulkę już? Bo mi nie daje ona spokoju:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że Dzieciakom się spodoba. Ja sama nie mogę się doczekać, aż zobaczę całe stadko takich świnek :) Ptaszek niepozorny jest dość, ale w większej liczbie też może być fajnie z nimi :)

      PS. Mnie też koszulka spokoju nie daje... Jeszcze nie gotowa, niestety :/

      Usuń
  3. Świnka jest przesłodka :D Ileż to można ze "śmieci" wyczarować :) Właściwie to nie wiem czy cokolwiek mogę nazwać śmieciem, bo jak widać właściwie każdej rzeczy można dać drugie życie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nazywać śmieciem można, byle nie wyrzucać zbyt pochopnie ;) W moim przypadku wizyty przy podwórkowym kontenerze na śmieci w celu zabrania czegoś stamtąd, stają się częstsze, niż te w celu zostawienia czegoś w kuble ;D

      Usuń
  4. Świnka jest cudna :-) A ptaszyna choć malutka jest super:-)Muszę dzieciom zrobić taką świnkę :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zrób z dziećmi razem - z Twoją pomocą będzie to dla nich fajna zabawa i wcale nie trudna nawet dla maluchów. Kilka "prostszych" wersji (bez zabawy z bibułką):
      http://www.bookmans.com/content/turning-trash-coin-bank-treasures
      http://www.beingcraftyutah.com/2010/04/kids-craft-earth-day.html
      http://www.greenbearcub.com/2011/08/piggy-bank-soda-bottle.html

      Powodzenia! :)))

      Usuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kurczę cos mi się skasowało...no to jeszcze raz:) prostota górą! a ja jestem wielką zwolenniczką wszelkiego recyklingu i sama też prowadziłam takie warsztaty z dziećmi, to naprawdę świetna zabawa i dla dzieci i dorosłych,a pomysłów jest po prostu cała masa:))) ściskam!

      Usuń
    2. Witam w klubie śmiecio-maniaków ;)))

      Usuń
  6. wow fantastycznie to wygląda :D i pomyśleć że z tego co wyrzucamy na co dzień tonami można takie rzeczy tworzyć :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No... ja już prawie nic nie wyrzucam i próbuję te tony jakoś w domu poupychać, bo szybciej jednak powstają śmieci, niż cuda ze śmieci ;)

      Usuń
  7. Śmiecio-manianiaczka obecna! Ze sóźnieniem, ale jestem! Czekam na szczegółową fotorelację z warsztatów. Ty będziesz prowadziła?
    A Świnkę zrobię razem z trzylatkiem, bo biduś nie ma skarbonki :)
    Pozdr, Boniek z http://boniffacy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warsztaty już były - tak ja je prowadziłam. Na dniach wrzucę fotki naszych wytworów :)

      Usuń
  8. Dzięki za pozwolenie na wklejenie zdjęcia :-)
    Jest tu:
    http://bajdocja.blogspot.com/2012/08/plastikowe-nakretki-9-inne-rozne.html

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo. Twój komentarz nie pozostanie bez echa, więc zajrzyj, proszę, ponownie :)