wtorek, 30 października 2012

chociaż słówko...

no tyle zdołam dziś napisać
gonitwa niesłychana ostatnio, na przyjemności czasu i sił mi brak a blogowe zaległości rosną i rosną i rosną...
jedyny plus z tego całego stresu, który mam aktualnie, jest taki, że na jedzenie też czasu nie mam, więc może schudnę troszkę ;P

skoro już wyłuskałam tę chwilę na klepanie w klawiaturę to oświadczam, co następuje:
1. Zaległości nadrobić obiecuję, jak tylko wygospodaruję kilka wolnych wieczorów i ogarnę ogólny bałagan życiowy. Dotyczy to zarówno pisania, jak i czytania. Nawet nie wiecie, jak mi brakuje Waszych cudowności podziwianych na bieżąco...
2. Prezenty za numerki wygrane będą zrobione, zabawa w łapanie numerków w Konkursie Kameralnym trwa.
3. Koszulka się robi...
4. Eko-warsztaty się odbyły, pamiętam, że obiecałam fotki, nadrobię - patrz pkt. 1
5. Dziękuję benkowo.blogspot.com za kolejną muffinkę do kolekcji. Nie gniewajcie się, że nie przekażę - wiecie, że wszystkie Was uwielbiam :)))

6. I najważniejsze ....
....
....
....
WYGRAŁAM!!!
tak tak, wygrałam cuda słodkie u Agi i już niedługo przyfruną do mnie piękne jedwabne kwiaty z babim latem - na pohybel śniegowi październikowemu :D
Jak przyfruną, to pokażę oczywiście, a Was tymczasem zapraszam do Agnieszki [hop], bo tam od cudów aż się mieni i pojawiła się nowa półeczka osobna na uwielbiane przeze mnie lale... :)))

Trzymajcie się ciepło!
I nie zapominajcie o mnie tak zupełnie, co?

Ściskam Wszystkich mocno!

10 komentarzy:

  1. no pewnie, że nie zapomnieliśmy :) no i gratuluję wygranej :) ciekawa ta dieta :D może też spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. :)
    streso-diety nie polecam raczej, wolałabym chudnąć ze szczęścia albo chociaż z miłości ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie Cię znów 'usłyszeć'. Wyobraź sobie, że i mnie Aga wysyła swoje cudeńko.
    No ja wiem jak działa streso-dieta:(

    Czekam na koszulkę a w między czasie sama zaczynam wydziergiwać sweterko-sukienkę:)

    Buziaki!:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie,że się odezwałaś :-) I na pewno nie zapomne o Tobie :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja nie zapomnę napewno, bo zaglądam tutaj sobie i sprawdzam co się święci:))) a za ciasteczko to nie ma sprawy i czekam z niecierpliwością, aż się "odrobisz":))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wpadłam jeszcze na chwilę, żeby znów zaprosić po odbiór wyróżnienia w zabawie do siebie:))))

      Usuń
    2. o rajuśku! jeść nie mam czasu, ale Ty moje ego dokarmiasz intensywnie :) dzięki! :))*

      Usuń

Dziękuję za każde słowo. Twój komentarz nie pozostanie bez echa, więc zajrzyj, proszę, ponownie :)