poniedziałek, 10 grudnia 2012

alternatywna choinka i prototypów stadko [ekspres]

Dobry wieczór! :)

Znów szybciutko. Miałam wcale nie pisać, ale przecież nie zostawię Was tak zupełnie bez niczego na kolejne długie dni. No i może (na co absolutnie nieskromnie liczę) kogoś choć jedna rzecz przedświąteczne zainspiruje ;)

W najbliższych dniach mam kilka świątecznych warsztatów i przygotowałam trochę prototypów do pokazania na wzór dla Uczestników.

Są aniołki - jeden z zakrętki (czy ja już mówiłam, że uwielbia zakrętki?), jeden na koraliku. Są śnieżynki z cukru na bazie z denek butelek PET (czy ja już mówiłam, że kocham PETy?) :) Są też balony ubrane w różne stroje - koronki, wstążeczki i mój ulubiony - imitujący szyszkę z płatków kosmetycznych (chyba pokocham płatki kosmetyczne) :) No i wycinana gwiazda, ornament z filcu i drobiazg z paseczków do quillingu.




A wszystko wisi tymczasem na mojej alternatywnej odzyskowej choince, czyli lekko przerobionym wieszaku na ubrania. (Zastanawiam się, czy go pomalować na zielono... Jak myślicie?)




Pozdrawiam ciepło i już nie obiecuję, że nadrobię zaległości, bo mam ich coraz więcej...

Ale pamiętam o Was i dla Was się motywuję w tym pokręconym czasie :)
Dzięki Waszym dobrym myślom wróciłam do zdrowia :) Dziękuję!
Buziaki!

14 komentarzy:

  1. Fajna choinka:) Na zielono? Czemu nie:)

    Wydaje mi się, że właśnie samemu zrobione ozdoby choinkowe, są najfajniejsze:)

    Pozdrowienia!:))

    OdpowiedzUsuń
  2. kiedyś lubiłam monochromatyczne choinki, eleganckie z gładkimi bombkami
    ale teraz znów wróciłam do miłości z dzieciństwa - kolorowo, wesoło i różnorodnie
    a jak nie ma zielonych gałązek to tym bardziej trzeba czymś ożywić, nie? :)

    Buźka! :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. ja tam mam ostatnio manię na biały :) może biała na tle z tego zielonego materiału ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. biały byłby bardziej uniwersalna niż zielony w sumie
      tym bardziej, że ten wieszak po świętach nie będzie dalej choinką, tylko pewni wykombinuję mu jakieś nowe zadanie
      hmmm... no to mam zagwozdkę teraz ;)

      Usuń
  4. Choinka wygląda super, moim zdaniem nie ma sensu jej malować :-) Tak wygląda fajnie :-) Złapałam 3 piątki u Ciebie:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i gratuluję piątek :) Wyróżnienie przyznane :)

      Usuń
  5. Zostaw taką. Nie maluj. Jest genialna.

    PS jutro jadę do miasta z pocztą ;) nie duś :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! :)

      Nie mam zamiaru Cię dusić, bo sama zalegam z masą obiecanek i zobowiązań, a Tobie przecież obiecałam cierpliwość :))

      Usuń
  6. Choinka ja cię kręcę ale fajna! I nie malować - zawsze można zatknąć coś zielonego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Została bez malowania i bez zatykania. Za to lampki ma :) Tylko zdjęcia jej nie umiem zrobić :(

      Usuń
  7. cieszę się, że w końcu mogę napisać komentarz :)
    po1. dziękuję za pomysł z herbatką, który już dawno wykorzystałam :)
    po2.zobacz do czego mi były potrzebne zakrętki :)
    zapraszam do mnie :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo. Twój komentarz nie pozostanie bez echa, więc zajrzyj, proszę, ponownie :)