Moim mili! Całkiem dla mnie nieoczekiwanie końca dobiegło polowanie na piątki. Dziś rano wpłynęły do mnie dwa zgłoszenia, oba od tej samej osoby. Piątki złapał pewien łobuz, który się przyczaił i piąteczki zgarnął, raniutko, kiedy to większość ludzi śpi albo pracuje ;P Łobuz, zwany Gustawem, wstydzi się pewnie komentarz napisać, bo byłby rodzynkiem w naszym babskim gronie ;D Tak, czy siak - powędrują do Niego dwa prezenty, jak już obmyślę, czymże Go obdarować powinnam :)
Oto przyłapane piątki:
Najpierw trzy...
...a tu już zwycięskie
Czy komuś jeszcze się udało złapać trzy piątki? Jeśli tak - koniecznie dajcie znać! Ja trafiłam na 5556, a potem nagle zrobiło się z tego 5577 (złapałam sobie, bo też ładne:) )
Ale ale! Piątki, owszem, złapane, ale tyle jeszcze fajnych cyferek czeka :) Postanowiłam zatem, że Konkurs się jeszcze nie kończy. Obiecuję solennie, iż będę przygotowywać mniejsze i większe niespodzianki dla Wszystkich spostrzegawczych, którzy złapią cztery jednakowe cyferki w rządku (o pięciocyfrowych wynikach nie śmiem marzyć), oraz inne kreatywne cyfr układy :) Jeśli macie ochotę się bawić - zapraszam :))
I wiecie co? Dziękuję Wam Wszystkim i jestem w rozterce, bo z jednej strony szkoda, że te piątki tak szybko mignęły i mogliście je po prostu przegapić niechcący, z drugiej - to, że tak szybko mignęły oznacza, że licznik bije w całkiem fajnym tempie, a to mnie cieszy ogromnie, bo lubię, jak się dużo Gości po Chacie kręci :D
Bardzo Dobrej Nocy Wam życzę!
Uwaga!
Mały update! Mamy jeszcze wyróżnienie dla ToTylkoJa za bardzo fajną kombinację:
Dobrej nocy już życzyłam, to teraz snów kolorowych :)
...już się obmacałam i okazuje się, że mnie jeszcze KOTY dominatory nie zaczipowały o.O
OdpowiedzUsuńWysłałam właśnie, to co złapałam:)
Niestety nie udało mi się złapać samych piątek, ale bardzo się starałam:D
wysiłek Twój doceniony zostanie :)
Usuńa kotami się nie przejmuj - sprzymierzeńców traktujemy łagodniej... ;D
hihi
UsuńNa wszelki wypadek zrobiłam sobie czapeczkę z folii aluminiowej:)i obiecuję już również nie podjadać kocich chrupek Pannie Miau...
Pokażesz zdjęcie w aluminiowej czapeczce? :D
UsuńA podjadałaś chrupki??? Naskarżę Pannie Miau!
Nie pokażę:P
UsuńKto ja? Nieeee...:D ...swoją drogą te chrupki są całkiem niezłe...
Dziękuję:)
OdpowiedzUsuńJa też przeoczyłam niestety...no nic, może następnym razem się uda :D
OdpowiedzUsuńPozytywne myślenie - to jest to! :))
UsuńJa tu chwytam piątki z rana gdyż na wykładzie nuda stała. :)
OdpowiedzUsuńPo nie którzy mówią że fałszywki lecz nie w mym stylu te zagrywki ;D
Zaraz chyba się tu wzruszę bo nagrodę ujrzeć muszę ;p
P.S.
Jednak pisać coś potrafię gdy co chwila na coś trafię, choć zaglądam tu dość często piszę dzisiaj pierwszy raz, bom ustalił że w sam raz jest komentarz pierwszy raz.
Noooo, proszę, proszę. Jaki ładny debiut Rodzynka! :)) Nie dość, że z ukrycia wyszedł, to jeszcze wierszem zaczął gadać :D Chyba w takim razie powinieneś również Zimową odwiedzić http://blaszany-bebenek.blogspot.com/2012/09/oddam-sowe-za-rym.html :))
UsuńSzkoda że przeoczyłam :-) Ale na pewno będę łapać dalej :-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie złapałam 5775 i trzymam kciuki za Ciebie :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńo a ja nie wiedziałam nawet o tym konkursiku:)) teraz już wiem i będę łapać:)
OdpowiedzUsuńBo on był "kameralny", czyli mało rozpropagowany :) Ale skoro już wiesz, to - wyczul oko :))
Usuńwpadłam jeszcze, żeby dać cynka, że u mnie czeka na Ciebie wyróżnienie:)))
OdpowiedzUsuńOooo, dziękuję pięknie :) Lubię muffinki :)
Usuń